Ślub w Tulcach koło Poznania
Mieliśmy ostatnio przyjemność projektować albumy ze zdjęciami ślubnymi dla Asi i Darka. Miło przypomnieć sobie te wspaniałe chwile z ich wesela. Zwłaszcza teraz gdy brakuje nam tej wyjątkowej energii jaką można poczuć w dniu ślubu. Dobrze wrócić myślami do czasów gdy co weekend otaczało nas tyle pozytywnej energii, uśmiechów i miłości.
A uśmiechów i miłości w dniu Ślubu Asi i Darka nie brakowało :). Uwielbiamy obserwować zza wizjera aparatów tak zakochane Pary. W słoneczny i ciepły wrześniowy dzień, ślub odbył się w urokliwym, położonym na wzgórzu kościele w Tulcach. Piękne, jasne wnętrze z kameralną przestrzenią. Tego typu kościoły niewątpliwie sprawiają, że goście usadawiają się bliżej ołtarza przez co Para Młoda czuje, że przeżywa ceremonię wspólnie ze wszystkimi.
Wesele w Hotelu Solei
Samo wesele odbyło się pod wielkim namiotem w Hotelu Solei pod Poznaniem. Wielka biała przestrzeń w połączeniu z naturalna zielenią robi duże wrażenie. Wszyscy goście z lampka szampana powitali parę młodą w ogrodzie otaczającym salę, po czym przyszedł czas na życzenia. Uwielbiamy gdy odbywają się one na zewnątrz przy naturalnym świetle. Daje nam to większe pole manewru dzięki czemu możemy uchwycić tyle wzruszeń, uśmiechów i łez:) Czapki z głów dla wodzireja, który na powitanie Pary Młodej otworzył szampana za pomocą szabli:) Już wtedy wiedzieliśmy, że nikt na tym weselu nudzić się nie będzie:) I mieliśmy rację, bo atrakcji było co nie miara. Oczywiście nie zabrakło klasycznych punktów programu, takich jak tort weselny, ale i tutaj nie było do końca typowo – Asia i Darek pokroili tort szablą! Natomiast z nietypowych zabaw urzekła nas ta z wielką, kolorową chustą, po której biegała Panna Młoda:) Całe weselisko rozpoczęło się od klasycznego Poloneza odtańczonego w ogrodzie na świeżym powietrzu, tuż po zachodzie słońca:)
A po Polonezie pierwszy taniec w chmurze baniek mydlanych i impreza do białego rana!
Dziękujemy, że obejrzeliście całe wesele w Hotelu Solei:) Mamy nadzieję, że zdjęcia się Wam podobały! Jeśli chcecie zobaczyć inny reportaż ze ślubu w podobnym klimacie, serdecznie zapraszamy do odwiedzenia wpisu z wesela w restauracji pod Szyszkami w Koźminie.